wtorek, 7 stycznia 2014

Azjatyckie pakieciki z papieru ryżowego

Witajcie po dłuższej przerwie. Niestety mimo góry jedzenia nie dodawałam postów ze Świąt, ponieważ nie było na to czasu... Po Świętach natomiast rozłożył mnie jakiś wirus i o jedzeniu, a tym bardziej godnym opublikowania, nie było mowy.
Jako, że zbliża się sesja, znalazłam czas, aby w końcu użyć papieru ryżowego, który zalegał w mojej szace kuchennej od dłuższego czasu. Bałam się, że coś nie wyjdzie, że będzie beznadziejne itp, ale okazało się, że to nie jest takie trudne. Oczywiście nie są to "Spring Rolls" jak z żurnala, wiele im do doskonałości brakuje pod względem wizualnym, ale jak można się inaczej nauczyć niż poprzez trening?

Moje "Spring Rolls" - sajgonki bez smażenia





 

Składniki:

  • 1/3 opakowania makaronu ryżowego (około)
  • opakowanie mrożonych warzyw azjatyckich bez sosu
  • kilka arkuszy papieru ryżowego
  • oliwa, oliwa z dodatkiem papryczki chilli (opcjonalnie), sos sojowy (bg), woda, sól
Makaron przygotowujemy tak aby był miękki. Ja musiałam dostosować sposób przygotowania do realiów, bo to co napisali na opakowaniu było bzdurą. Nie namoczył się w 10 minut, ani nawet 20, więc go wrzuciłam (już taki namoczony) na osolony wrzątek i gotowałam jakąś minutkę lub dwie, cały czas kontrolując sytuację.
Warzywa wrzucamy na gorącą oliwę i smażymy do miękkości, doprawiamy solą i sosem sojowym.
Mieszamy warzywa z makaronem.

Papier ryżowy delikatnie moczymy, nakładamy na niego nadzienie i zwijamy jak kto umie :)
Powtarzamy aż nadzienie się skończy i gotowe!

Smacznego!


4 komentarze:

  1. wyglądają bardzo smakowicie :) sama jeszcze nie zwijałam więc jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest tak źle jak sądziłam z tym zwijaniem, ale przyda się cierpliwość ;)

      Usuń
  2. Mniam, bardzo ciekawie wyglądają :) Lubię sajgonki. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja też lubię sajgonki od dawna, więc musiałam w końcu sama spróbować je zrobić ;)

      Usuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :) Anonimowych proszę o podpis :)