Najpierw jednak dla wszystkich, którzy o tym nie wiedzą taka mała językowa informacja: dwa L w hiszpańskim czyta się jak J. Koniec i kropka. Nie istnieje tortiLLa, paeLLa ani MaLLorka.
Uff... musiałam, bo niestety mdli mnie jak słyszę ten błąd, a jest niesamowicie powszechny...
Ale ad rem:
Quesadille:
Potrzebujemy :
(na 3 porcje)- 6 placków tortilla
- ok 300g mięsa z kurczaka lub indyka
- ok 100g sera żółtego (tak naprawdę to ile kto lubi)
- soli, pieprzu i słodkiej papryki
Nie dodawałam nic więcej, ponieważ warzywa były w guacamole, a nie czułam potrzeby żeby je dublować.
Mięso obsmażamy na oleju, przyprawiamy. Nakładamy na 3 placki, posypujemy serem. Przykrywamy plackami do pary, smażymy (podgrzewamy w zasadzie) na suchej patelni z obu stron do momentu aż ser się rozpuści.
Podajemy przekrojone na ćwiartki z sosem guacamole i kleksem śmietany.
Guacamole:
Potrzebujemy:
- awokado
- pomidora
- soku z połowy cytryny
- kawałka czerwonej cebuli (do smaku - ja dałam ćwiartkę)
- kawałka papryczki chili
- soli i pieprzu
Dużo lepszy niż ze słoiczka - w zasadzie nie ma porównania nawet.
pyszna przekąska:) sama robię od czasu do czasu:)
OdpowiedzUsuń