Jeśli ktoś jest spostrzegawczy i śledzi mojego bloga to bez trudu zauważy, że zdjęcie powstało jakiś czas temu. Teraz zaczęłam trochę mocniej kombinować (z różnym efektem), więc to zdjęcie na tle nowszych trochę się wyróżnia. Niemniej jednak postanowiłam podzielić się tym przepisem, ponieważ jest on wprost idealny na Wielkanocne śniadanie :)
Pieczony schab
Potrzebujemy:
- schabu
- czosnku
- soli
- pieprzu
- ulubionych ziół
Nacieramy schab czosnkiem i przyprawami i chowamy do lodówki na kilka godzin.
Następnie pieczemy w 180 stopniach przez około godzinę na kilogram mięsa.
Ot i cała filozofia, a jacy wdzięczni będą współbiesiadnicy!
pyszne mięsiwo:)
OdpowiedzUsuńdomowe najlepsze:) pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńja też piekę domowe wędliny, samo zdrowie. W takich to czuć smak a nie chemię.
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem to jest ich podstawowa zaleta - pyszne, szybkie i zdrowe, bez nastrzykiwania wodą, konserwantów...
Usuń