W planach mam mazurka, ale nie wiem czy dziś zdążę. Na pocieszenie zrobiłam faszerowane jajka, które są naprawdę smaczne - nawet bardziej niż się spodziewałam :)
Myślę, że sprawdzą się na Wielkanocnym stole i zostaną przyjęte z entuzjazmem.
Muszę przyznać, że jeśli ktoś ma dużą rodzinę i wielu gości na śniadaniu to trochę paćkania z tym jest, ale zawsze można przyspieszyć sprawę i rozdrobnić składniki w malakserze, a jaja nadziać przy pomocy rękawa/szprycy żeby nie męczyć się z łyżeczką...
Jajka faszerowane łososiowym serkiem
Potrzebujemy:
(Ilość składników to kwestia liczby gości, dlatego podam orientacyjnie ile czego dałam na 3 jajka)- 3 jajek
- ok 50g wędzonego łososia w plastrach
- 4 dużych suszonych pomidorów w oliwie - odsączonych z nadmiaru tłuszczu
- serka śmietankowego - u mnie pół opakowania Philadelphii light
- ewentualnie łyżki śmietany jeśli nadzienie wyjdzie za gęste
W misce mieszamy posiekanego łososia, pomidory i żółtka. Dodajemy serek i mieszamy na gładką pastę w razie konieczności rozrzedzając śmietanką. Doprawiamy do smaku - ja nic nie dodawałam, bo całość wyszła smaczna sama w sobie.
Nakładamy farsz do dziurek po żółtkach, przyozdabiamy paseczkiem łososia i gotowe!
Nadzienia wyszło mi za dużo, ale nie narzekam, bo jest smaczne również jako pasta na kanapkę :)
Farsz jest lżejszy niż typowe z majonezem, bo jest dodatkowym plusem jeśli nie chcemy kupować rozmiar większych ubrań po Świętach! :D
Pyszne! Jajka z łososiem to dla Mnie duet jak do tanga :)
OdpowiedzUsuń