Ufff... Witajcie po Świętach! Jak się trzymacie? Ja mam jestem ledwo żywa i cieszę się, że kończą się świąteczne smakołyki, bo poważnie ucierpiała przez nie moja dieta... Teraz wracam do normy, ale przecież zdrowe nie znaczy nudne i niesmaczne, więc upiekłam sobie babeczki :) Wiem, że ciastka to nie jest coś czym powinnam się zajadać, ale pocieszam się, że moje to lepsza wersja tych słodkości. Oczywiście nie zawierają pszenicy, zawierają pełne błonnika płatki jęczmienne i nie sypnęłam do nich za dużo cukru.
Mój przepis to modyfikacja przepisu ze strony, na której są przepisy z wykorzystaniem produktów firmy Kupiec -
Klik!
Babeczki z bakaliami
Składniki:
- szklanka mąki owsianej
- szklanka płatków jęczmiennych firmy Kupiec
- 2 jajka - ja dałam jedno, bo miałam bardzo duże (wiejskie klasy L)
- pół szklanki oleju
- pół szklanki kefiru
- pół szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- garść bakalii (rodzynki, żurawina, papaja itp.)
Jajka ucieramy z cukrem. Dodajemy olej i kefir, mieszamy. Następnie dodajemy przesianą mąkę, płatki jęczmienne, proszek do pieczenia i bakalie. Mieszamy - do połączenia się składników, nie dłużej!
Przekładamy ciasto do papilotek silikonowych, lub do wgłębień formy na muffinki, mniej więcej do 2/3 wysokości.
Pieczemy w 180 stopniach przez 30 minut.
Smacznego!
Piękne te babeczki. :)
OdpowiedzUsuńTrzeba by zrobic bo duzo owsa i jeczmienia w domu.
OdpowiedzUsuń