Nie sądziłam, że moja rodzina to tacy wielbiciele czerwonej soczewicy, a jednak! Dolewka tu, dolewka tam i po zupie!
Nie narzekam oczywiście (chociaż jeszcze bym jej pojadła chętnie), bo kolejne dokładki do największy komplement dla kucharza :)
Zupa pochodzi z wspominanej już książki "Gotuj i chudnij szybko&łatwo", z której robiłam te maleństwa.
Jest sycąca, mało kaloryczna, nie tłusta i przede wszystkim pyszna! Porcja ma podobno 238 kalorii, ale to przy założeniu, że podzielimy ją na 4 porcje. Ja żeby się najeść mogłabym podzielić zupę na 6 porcji :)
Zupa z czerwoną soczewicą
Składniki:
- ok. 1,5cm kawałek imbiru
- cebula
- dwa duże ząbki czosnku (lub 3 mniejsze)
- szklanka soczewicy
- dwie duże marchewki
- 2 duże ziemniaki
- bulion warzywny (najlepiej domowy!)
- łyżka oliwy
- łyżka octu winnego (białego)
- 5 kropli sosu tabasco (opcja)
- 2 łyżki sosu Worcestershire (opcja)
- sól i pieprz
Marchewki i ziemniaki kroimy w kostkę, dorzucamy do reszty warzyw. Wsypujemy soczewicę.
Całość zalewamy bulionem warzywnym, tak aby zakrywał warzywa.
Gotujemy ok 30 minut aż warzywa będą miękkie.
Doprawiamy sosem tabasco, worcestershire, octem, solą i pieprzem.
Podajemy gorącą.
Smacznego!
Wygląda apetycznie i o, akurat mam soczewicę! :)
OdpowiedzUsuń