Nie wiem jak Wy, ale ja w upały nie tylko nie mam ochoty gotować gorących potraw, ale także średnio mam ochotę na mięso i ciężkie potrawy. Wybieram wtedy lekkie i szybkie dania warzywne, lub po prostu zajadam się świeżymi owocami.
To danie, to świetne rozwiązanie na gorące dni - robi się je błyskawicznie, jest lekkie i orzeźwiające.
Przepis znalazłam na blogu "co na wege obiad?".
Chłodnik ogórkowy raw
Składniki:
- 2 świeże ogórki typu wąż
- 3 ogórki kiszone
- 20 migdałów, wcześniej namoczonych i obranych
- ząbek czosnku
- sól, pieprz do smaku
- pół litra zimnej, przegotowanej wody
- koperek - opcjonalnie
Migdały blendujemy wraz z wodą, aż nasza mikstura zacznie przypominać mleko - nie musimy przecedzać, ponieważ kawałeczki migdałów absolutnie nie przeszkadzają w konsumpcji.
Ogórki obieramy i kroimy w kostkę. Dodajemy do "mleka migdałowego" wraz z obranym ząbkiem czosnku i blendujemy całość na w miarę gładko - nie musi być idealnie, ponieważ kawałki ogórków sprawiają, że danie wydaje się bardziej treściwe. ;)
Doprawiamy całość solą i pieprzem - uważamy na sól, ponieważ ogórki kiszone są słone.
Wstawiamy całość na godzinę do lodówki, aby się schłodziła. Przed podaniem posypujemy koperkiem.
O tak! Bardzo lubię takie chłodniki :)
OdpowiedzUsuń