wtorek, 2 grudnia 2014

Ciasteczka dla księżniczek małych i dużych

Ciasteczka w formie serduszek i z różowymi posypkami nie mogłyby się nazywać inaczej. Kojarzą mi się z dzieciństwem, marzeniami o stukających pantofelkach i rozłożystych sukienkach księżniczki. Z pragnieniem posiadania diademu, wielkiego pokoju o różowych, atłasowych zasłonach i z wielkim łożem.
Z marzeniem o byciu piękną i elegancką księżniczką! ;)

Z biegiem czasu marzenia się zmieniają i już nie chcemy być księżniczkami - kierujemy nasze nadzieje, raczej w stronę książąt, najlepiej bohaterskich, przystojnych i walecznych. Takich, którzy będą mieli fioła na naszym punkcie :)

Nawet, gdy i te marzenia zostaną zweryfikowane i marzymy głównie o leniwym dniu w piżamie i kapciach, podczas którego możemy oddawać się nic-nie-robieniu, bez wyrzutów sumienia i świadomości goniących nas terminów, warto czasem rozpieścić nasze "dziecko w środku". Warto pielęgnować to nasze wewnętrzne dziecko i przypominać sobie, jakie życie wtedy było piękne. Wrócić do księżniczkowych marzeń, chociaż na chwilę i przez moment zapomnieć, że jesteśmy już na to "za stare".

Po takiej chwili może uda nam się wrócić do codziennych zajęć z nieco lepszym nastawieniem:)

Jeśli zaś macie w domu małą księżniczkę, która nadal wielbi róż i błyskotki, to na pewno będzie zachwycona takim podwieczorkiem!

Księżniczkowe ciasteczka




Z podanej ilości składników wyszło mi 18 ciastek, ale zależy to od rozmiaru foremek. 

Składniki:

  • 170g masła
  • jajko
  • 150g cukru
  • 280g mąki (u mnie pełnoziarnista orkiszowa)
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • kilka kropli ulubionego aromatu do wypieków
  • cukier puder + woda na lukier
  • kolorowe posypki (ja moje zdobyłam w Lidlu - nawet oni uznali, że to ozdoby dla księżniczek ;))
Masło rozcieramy na puch, a następnie ucieramy z cukrem na gładką masę. Dodajemy jajko i znów dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i aromat i zagniatamy całość na gładkie ciasto.

Aby łatwiej się wałkowało warto włożyć je na godzinę do lodówki.

Następnie rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 1 centymetra i wycinamy pożądane kształty - powtarzamy aż skończy się ciasto.

Układamy ciasteczka na blasze do pieczenia, zachowując odstępy, aby się nie pozlepiały.

Pieczemy ok 8-10 minut w 180 stopniach - do zrumienienia.

Gdy są gotowe studzimy je i ozdabiamy lukrem (najlepiej gęstym - pół łyżeczki wody na pół szklanki cukru - mniej więcej, sami musicie ocenić, czy taka gęstość Wam odpowiada) i posypujemy cukrowymi dekoracjami.

Smacznego!


Prezenty na Mikołajki

1 komentarz:

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :) Anonimowych proszę o podpis :)