środa, 7 listopada 2012

Falafele

Jakiś czas temu miałam małą przygodę z wegetarianizmem - zostałam wegetarianką na 30 dni.
 Z tego doświadczenia wyniosłam między innymi nową przyjaźń - przyjaźń z ciecierzycą!
Dziś znowu mnie na nią naszło, a więc przyrządziłam dla mnie i mojej mamy falafele.

Myślę, że jest to oklepany przepis, niemniej dodam moją wersję :)

 

Falafele:


Potrzebne nam:
  • ciecierzyca
  • curry
  • kurkuma
  • sól 
  • słodka papryka

Ciecierzycę namoczyłam na noc i ugotowałam w lekko osolonej wodzie (wolę takie z ugotowanej, przynajmniej mam pewność, że na pewno się nimi nie zatruję :P). Miksuję na pastę z odrobiną wody, żeby masa była trochę kleista.
Dodaję przyprawy, lepię kulki i piekę w piecu nagrzanym do 200 stopni przez ok. 15 minut.
Wiem, że zazwyczaj się je smaży, ale ja wolę zdrowszą wersję tego dania.

Niestety powinnam była chyba jednak dodać jajko czy coś, bo po upieczeniu się rozpadały na talerzu, ale praktyka czyni mistrza :)




Zjadłam je z prostą sałatką i pieczonymi, ziemniaczanymi kuleczkami. Uwielbiam...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :) Anonimowych proszę o podpis :)