czwartek, 18 kwietnia 2013

Leniwe śniadanie 2

Dzień zaczął się bardzo zabawnie... Miałam budzik na 9:00, obudziłam się jednak za nim zadzwonił i spojrzałam na zegar, który do dokładnych nie należy. Ja jednak mu zaufałam i nie upewniając się założyłam, że jest 8:40 i wstanę, bo po co jeszcze zasypiać na 20 minut. Umyłam się i zakładając zegarek na rękę dowiedziałam się, że jest...8:00...
Nie żałuje jakoś za mocno, ponieważ dzięki temu miałam więcej czasu na śniadanie i mam czas na leniuchowanie :)

Leniwe śniadanie 2



Jajecznica z szynką smażona na maśle, kanapki z oscypkiem, ogórek zielony, herbata oolong z melisą i melonem.
 Mam jeszcze takie oto cudo kupione przez mamę, ale nie wiem jeszcze czy pyszne, bo spróbuję potem do kawy :)

3 komentarze:

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :) Anonimowych proszę o podpis :)