Babki wyszły, w zasadzie bez większego problemu. Nie jest to jednak lekkie, puszyste ciasto, tylko ciężki wypiek, ale przynajmniej nie zjada się go za dużo ;) Taka już jest specyfika mąk przeze mnie użytych. Ciasta wychodzą cięższe i bardziej zbite. Uważam jednak, że warto upiec sobie takie babki, bo na pewno są nieco zdrowsze niż te z białej mąki pszennej :)
Fiołkowy lukier, którym ozdobiłam dwie z babek, to wynik tego, że nadal miałam kępę fiołków na ogródku i nie darowałabym sobie, gdyby tam zwiędły zamiast wykazać się w kuchni. :)
Babki Wielkanocne
Składniki: (na 6 małych babek, lub jedną dużą babę)
- 50g drożdży (świeżych)
- ok 3 szklanki mąki + do podsypania (ja dałam po połowie mąki owsianej i mąki orkiszowej razowej)
- 120g masła - roztopionego i wystudzonego
- 4 żółtka
- szklanka cukru
- szklanka mleka (podgrzanego)
- bakalie (ja dałam około 100g - skórka kandyzowana z limonki, rodzynki, papaja, ananas...)
Na lukier fiołkowy:
- garść fiołków
- 3 łyżki cukru pudru
- odrobina wody
Do ozdobienia:
- lukier z cukru pudru i wody
- bakalie
- fiołki
- albo kto co ma :)
Żółtka ucieramy z cukrem do białości.
W dużej misce łączymy zaczyn, żółtka z cukrem, masło, resztę mleka i mąkę. Mieszamy i przekładamy na oprószoną mąką stolnicę. Dodajemy bakalie i zagniatamy ciasto, w razie konieczności podsypując mąką. Gdy ciasto jest wyrobione przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce (do wyrośnięcia).
Po tym czasie przekładamy ciasto do formy (natłuszczonej) lub foremek. Pieczemy około 20 minut w 180 stopniach.
Gdy ciasto jest gotowe i ostygnie, zdobimy je lukrem fiołkowym, lukrem zwykłym i czy jeszcze sobie życzymy.
Smacznego!

Cudowne te babeczki, mniam! :) Porwałabym jedną na święta. :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńEkstra, aż szkoda, że nie wzięły udziału w naszym ostatnim konkursie. Ale na facebooku Bakalland trwa już kolejny, a już niedługo nowe możliwości rozwoju dla fajnych blogów.
OdpowiedzUsuń