wtorek, 4 czerwca 2013

Włoska sałatka ziemniaczana

Dziś krótko i na temat, bo jutro pierwszy egzamin a i tak ledwo widzę na oczy.
Przepis na dziś to dodatek do mięsa lub samodzielne danie na letni wieczór. Tata ogłosił, że najchętniej jadałby ziemniaki tylko w tej postaci, a on ogólnie chciał z nich zrezygnować ze względów dietetycznych, więc reklama niezła :)

Jest to jedno z ostatnich dań, które zjadłam przez rozpoczęciem diety - nie wiem jeszcze czy będę Wam ją relacjonować jakoś bardziej, bo nie wiem czy kogoś to interesuje, ale jakieś przepisy na pewno będą, więc nie ma kłopotu :D

Włoska sałatka ziemniaczana

Nie podaję ilości dokładnych, bo to zależy ile kto lubi zjeść :)
Na zdjęciu obok sałatki ziemniaczanej kurczak w czerwonym winie, o którym więcej w następnym wpisie, oraz prosta sałatka z pomidora, ogórka i oliwek :)

Potrzebujemy:

  • ugotowanych młodych ziemniaków
  • garści suszonych pomidorów w oliwie
  • bazylii, oregano
  • majonezu
  • jogurtu naturalnego
Ziemniaki studzimy i łączymy z pomidorami. majonez i jogurt mieszamy w proporcjach 1:2 i dodajemy do ziemniaków. Przyprawiamy ziołami, mieszamy i gotowe!

Kolejnym razem zrobiłam ją jeszcze z czarnymi oliwkami - Mniam! Warto do niej dodawać co kto lubi - byle trochę w klimacie, aby nie straciła uprawnień do nazwy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :) Anonimowych proszę o podpis :)