poniedziałek, 3 czerwca 2013

Leniwe śniadanie po raz kolejny

Późno już, ale nie mogę chomikować kolejnego wpisu tygodniami, bo mnie to smuci, dlatego i tak wrzucam śniadanie.
No co poradzę, że wcześniej robiłam pracę domową na uczelnię? Nie poradzę nic, zwłaszcza, że na uczelni robi się coraz goręcej - już w środę pierwszy egzamin, a ja jeszcze nawet nie zajrzałam do notatek.

W każdym razie śniadanie miałam fajne. Kiedyś byłam na diecie płaskiego brzucha i stąd inspiracja, aczkolwiek luźna, ponieważ w oryginale to była frittata, zawierała dymkę i zamiast oliwek w środku była posmarowana tapenadą po wierzchu.

Jajecznica z łososiem i czarnymi oliwkami

 Potrzebujemy: 

(na jedną porcję)
  • 1 jajka i jednego białka
  • 15g łososia wędzonego
  • 10 czarnych oliwek
  • odrobiny oliwy
  • odrobiny soli
Obsmażamy na odrobinie oliwy  posiekanego łososia, wlewamy rozkłócone i posolone jajko z białkiem, wsypujemy pokrojone oliwki i smażymy do ulubionej konsystencji.

Jadłam z ciemnym chlebem z masłem i herbatą BigActive - Melisa, Oolong, Melon :)

 


2 komentarze:

  1. Nie ma to jak jajecznica o poranku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nominowałam Cię do Liebster Award, wejdź -http://mysweetpathoflife.blogspot.com/2013/06/nalesniki-gryczane-i-ryzowe-kolacja-i.html - po więcej informacji

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :) Anonimowych proszę o podpis :)