niedziela, 28 lipca 2013

Dwukolorowy sernik (bezglutenowy)

26 lipca moja mama, jak wszystkie inne Anny obchodzi imieniny. Co to za imieniny bez ciasta, można się zastanawiać, więc oczywiście jakieś ciasto pojawić się musiało :)
Upał i duchota nie dają wystać w kuchni zbyt wiele czasu, dlatego najlepszą opcją był ten sernik - smaczny, szybki i prosty w wykonaniu. Robiłam go po raz pierwszy, więc o tym, że smaczny jeszcze wtedy nie wiedziałam, ale na tym polega magia zdjęć w książkach kucharskich - uwierzyłam zmysłowi wzroku i nie pomyliłam się! Sernik jest smaczny, czekoladowy w sam raz, lekki i delikatny. Właśnie taki jak lubię.
Jako, że w jego składzie nie ma mąki pszennej, ponieważ nie posiada spodu z ciasta, jest on absolutnie bezglutenowy, co zawsze mnie cieszy, bo mam wrażenie, że gluten za mną nie przepada... :)

Przepis zainspirowany specjalnym wydaniem Biblioteczki Poradnika Domowego - Serniki, szarlotki, makowce - zmodyfikowany

Sernik w dwóch kolorach


Potrzebujesz:

  • pół kilograma mielonego twarogu
  • 4 jajek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 50g masła
  • łyżki mąki ziemniaczanej
  • łyżki kakao
Oddzielamy białka od żółtek. Ucieramy na puch żółtka z masłem i połową cukru. Stopniowo dodajemy ser i miksujemy.
Ubijamy pianę z białek stopniowo dodając pozostały cukier. Delikatnie łączymy pianę z masą serową, dokładnie mieszamy i dodajemy mąkę ziemniaczaną. Znów dokładnie mieszamy.
Dzielimy masę na dwie części: pierwszą część wylewamy na spód wyłożonej papierem formy, drugą mieszamy z kakao i wykładamy na wierzch. Delikatnie mieszamy widelcem, tak aby masy się lekko przemieszały, ale zachowały odrębność.

Pieczemy ok 40 minut w 180 stopniach.

Smacznego!



9 komentarzy:

  1. Jejku nie wiem czemu nie wyswietla mi sie ile lyzek maki ziemniaczanej i kakao. Mam nadzieje ze odpiszesz :)
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  2. mój błąd - niepotrzebnie bawiłam się w odmienianie słów. :)
    Dodaj 1 łyżkę mąki ziemniaczanej i 1 łyżkę kakao.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, własnie upiekłam-pierwsze w moim życiu ciasto!!! Jesli mnie się udało, to każdy poczatkujacy kucharz tez potrafi. Dzięki, kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! Dziękuję, że piszesz, zawsze miło zobaczyć taki komentarz :)

      Usuń
  4. No nie mogę się ndziwić, jak mi się to udało??? Pycha i ładnie wyglada!

    OdpowiedzUsuń
  5. A jeśli zrobiłam z podwójnej porcji to piec muszę 2 razy dłużej? Odpowiedz plizzzzz

    OdpowiedzUsuń
  6. nie, ale trochę dłużej na pewno - zależy, czy masz płaską, dużą formę, czy wysoką.
    Bardzo niskie ciasto piecze się krócej, a wysokie dłużej.
    Dorzuć najpierw 15 minut, sprawdź patyczkiem, czy się upiekło, a jak nie to jeszcze piecz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziś znowu upiekłam tylko z podwójnej porcji wszystkiego. Goście oszaleli ze zdziwienia, bo to pierwsze w moim życiu ciasto, które mi wychodzi za każdym razem ( a mam 50 lat). Daj Ci Boże zdrowie dziewczyno!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za ten komentarz! Bardzo mi miło :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :) Anonimowych proszę o podpis :)